Autor |
Wiadomość |
Czarek.F.CH |
Wysłany: Śro 17:47, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Tiaaaaaa narpiew wszyscy na Jarka ,a teraz na mnie?? Gdzie jest sprawiedliwosc.......XP |
|
 |
czarna |
Wysłany: Śro 13:47, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
haha panowie  .... ale Jarek nie ma biutu  haha i wogole jeszcze sam by sie wywalil na szpilkach    Czarek sie nadaje bo ma dlugie wlosy:D  |
|
 |
Mioduch |
Wysłany: Śro 13:45, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Czarek, Ty bys sie nawał XD |
|
 |
hunter |
Wysłany: Śro 13:35, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
ale w stringach i mini kiecka - mawashi jodan  |
|
 |
Czarek.F.CH |
Wysłany: Śro 13:26, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Niezapomnijcie o makijazu ........ |
|
 |
hunter |
Wysłany: Wto 23:13, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
buchchachacha i do tego ogól nogi i miniówke  |
|
 |
Pavel |
Wysłany: Wto 21:23, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
No tylko Jaro za kobitke musisz się przebrać żeby był pretekst ...
 |
|
 |
hunter |
Wysłany: Wto 21:14, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
No to może treningi w ferie na ulicy Milenijnej zróbcie. Sempaj Jarek zarządzaj. Ten fakt nie może być przeoczony. 180cm to po jednym lowkick/betonie będzie mawashi chudan na głowę w sumie dobra kombinacja i nie trzeba sie rozciągać.  |
|
 |
Jarek D. |
Wysłany: Wto 17:11, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
180 cm... akurat żeby poćwiczyć rozciągnięcie do mawashi  |
|
 |
marcin |
Wysłany: Wto 13:54, 12 Lut 2008 Temat postu: uwaga na biegacza |
|
Widział ktoś z Was może takiego biegacza, w czerwonej kurtce i zielonym szaliku i jasnej czapce, ok 180cm wzrostu, przewrócił moją żonę i inną kobietę rano w drodze do pracy na ulicy Milenijnej, pewnie biega gdzieś w okolicach tego parku, a może jeszcze gdzieś?
Nic się jej na szczęście nie stało, tylko przestraszyła się mocno, mimo, że zeszła na bok chodnika bo słyszała jak biegnie wpadł na nią całym ciężarem od tyłu, 150m dalej szła inna kobieta to samo jej zrobił tak by upadła
Marcin |
|
 |